Lipiec 2006. Szybka pani z Rzepina. Trzeba uważać, bo można uronić cenne słowa. Zwracam uwagę na niebywałą różnorodność relacji pociągów. Nagranie, niestety, urwane, bo mój ówczesny telefon nagrywał tylko ~30 sekund.
Rate this file (Current rating : 4.3 / 10 with 3 votes)