Nasz pociąg ucieka do norki, a w aparacie skończyły się baterie, więc to ostatnie zdjęcie zrobione tego dnia. W okolicach dworca w Mieście Kantorów nie ma, przynajmniej w niedzielny wieczór, czynnego kiosku czy sklepu. Podróż z Terespola do Siedlec upłynęła zresztą w większości w ciemnościach, więc i tak niewiele by się dało sfotografować. W następnej galerii ciąg dalszy zdjęć z wyprawy. Zapraszam.