1 stycznia 2009. Późne popołudnie. Za oknami dworca już ciemno. Jednak wspomnienia wczorajszej upojnej, sylwestrowej nocy (ach, ten koncert Dody w TVP!) wciąż chyba szumią w kolejarskich głowach. Bo o czymże innym może świadczyć ten widok? Treść odwiecznej kartki (w lipcu 2008 też wisiała, a jakże) w połączeniu z zawartością tablicy brzmi jak memento dla PKP... :>