Brusy to, poza Lipuszem, jedyna czynna stacja między Chojnicami a Kościerzyną. Miniemy się tu z pociągiem z Chojnic, na który trzeba kilka minut poczekać. Mogę z ulgą opuścić duszne i ciasne wnętrze szynobusu, by trochę pooddychać świeżym powietrzem (woń wnętrza SA104 przypomina zapach starych autobusów PKS) i zrobić kilka zdjęć.